nie prubujcie zdejmować magneta bez specjalnego ściągacza bo inaczej pokrzywicie sobie magneto tak jak ja to zrobiłem za pierwszym razem nawet nie wiecie jak sie wkurwiłem że sie pokrzywiło no i musiałem poprosić mojego kumpla ladzia żeby mi jakieś dał >>>
A tam kitens pierdolisz ja nie wiedzialem że istnieje coś takiego jak ściągacz do magneta, ale i tak zdejmowalem sobie magneto bez żadnych problemów. A jak nie chcialo zejśc to ciągłem na chama, lub podważałem śróbokrętem
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach